Niedzielski zapytany też został, czy tegoroczne święta wielkanocne, które przypadają na pierwsze dni kwietnia, będą takie jak rok temu. „Myślę, że niestety tak, ale jest moim zdaniem coś optymistycznego w tym, że być może to będą święta, po których będziemy podejmowali bardziej odważne decyzje luzujące, jeżeli oczywiście będziemy widzieli, że ten szczyt mamy za sobą” – powiedział.
„Myślę, że jeżeli będą się realizowały te scenariusze (…), że mniej więcej na przełomie marca i kwietnia będziemy mieli za sobą apogeum trzeciej fali, to wtedy rzeczywiście będziemy wszystkie tak naprawdę działalności przywracali” – podkreślił. Jak zastrzegł, będą przy tym też jakieś ograniczenia sanitarne.