Miliony na inwestycje w Poznaniu


Podczas wtorkowej sesji radni miejscy dyskutowali nad projektem budżetu Poznania. To rekordowy budżet – zarówno w 2018, jak i w 2019 roku miasto wyda na inwestycje ponad 800 mln zł. Wydatki na drogi i komunikację zbiorową wzrosną o blisko 60 procent. Dochody budżetu miasta zaplanowano na 3 509,8 mln zł – to o 2,1 proc. więcej niż w 2017 roku. To przede wszystkim efekt planowanych wyższych o 4,2 proc. dochodów bieżących.

Wyższy jest też zakładany limit wydatków – to rekordowe 3 924,8 mln zł, czyli o ponad 10 proc. więcej niż w stosunku do roku 2017. Głównym powodem jest wzrost wydatków majątkowych, który z kolei jest wynikiem rozpoczęcia realizacji inwestycji dofinansowanych ze środków unijnych.

Poprawić komfort życia

W najbliższych dwóch latach Poznań wyda na inwestycje każdego roku ponad 800 mln zł, w 2020 – nieco ponad 600 mln zł, w 2021 – 470 mln zł, zaś w 2022 – niespełna 300 mln zł. Łącznie – w ciągu pięciu lat – inwestycje pochłoną 3 023 mln zł. Najwięcej, bo aż 57,5 proc. z tej kwoty, miasto planuje przeznaczyć na zadania transportowe, głównie z zakresu transportu zbiorowego. Unijne dofinansowanie inwestycji zaplanowanych na najbliższą pięciolatkę ma sięgnąć 1 196 mln zł.

– Chcemy w jak największym stopniu skorzystać z pomocy unijnej, przewidzianej na lata 2014-2020, by zaspokoić potrzeby miasta w jak największym zakresie – wyjaśnia Piotr Husejko, dyrektor Wydziału Budżetu i Kontrolingu Urzędu Miasta Poznania. – To racjonalne podejście. Nie wiemy, w jaki sposób i w jakiej skali Unia Europejska będzie chciała nam pomagać w kolejnej perspektywie. Jeśli okaże się, że pomoc ta po 2020 roku będzie ograniczona, to w wielu wypadkach możemy zostać zmuszeni do finansowania potrzebnych inwestycji w 100 proc.

Żeby skorzystać z dostępnej pomocy unijnej, trzeba nie tylko dysponować wkładem własnym, ale też najpierw wyłożyć pieniądze na inwestycję, by móc później otrzymać zwrot części poniesionych na nią nakładów.

– Te inwestycje, które są uwzględnione w projekcie budżetu, mają jeden cel: poprawić komfort życia mieszkańców – mówił podczas sesji Jacek Jaśkowiak, prezydent miasta. – Zależy mi też na tym, by równocześnie kreowały większe przychody dla miasta i były impulsem dla inwestycji w sektorze prywatnym. Przykładem może być Projekt Centrum, który pociągnął za sobą finansowany przez prywatnych przedsiębiorców remont dwóch Alf oraz powstanie hotelu Hilton. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że potrzeb jest więcej, a możliwości budżetu są ograniczone. Z wielu możliwych inwestycji wybraliśmy te, które mają ułatwiać życie mieszkańcom miasta i zachęcać młodych ludzi do wiązania się z Poznaniem.

Kluczowe inwestycje

Według projektu przyszłorocznego budżetu mocno, bo aż o 57 proc. w stosunku do tegorocznych, wzrosną wydatki majątkowe na drogi i komunikację zbiorową. Mają pochłonąć ponad 380 mln zł.

Inwestycje w komunikację zbiorową wzrosną o niemal 168 proc. Do największych zadań w tym zakresie należą I etap budowy trasy tramwajowej na Naramowice – od pętli Wilczak do Naramowic, przebudowa torowisk w ulicach Wierzbięcice i 28 czerwca 1956, przebudowa trasy tramwajowej: Kórnicka – os. Lecha – rondo Żegrze wraz z budową odcinka od ronda Żegrze do ul. Unii Lubelskiej oraz rozpoczynający się II etap budowy systemu parkingów Park&Ride i korekta funkcjonowania układu komunikacyjnego w rejonie ronda Rataje w Poznaniu. Wśród ważnych inwestycji drogowych warto wymienić m.in. budowę ul. Folwarcznej i przebudowę mostu Lecha.

Jedną z kluczowych inwestycji miejskich, której realizacja będzie kontynuowana w przyszłym roku, jest I etap Programu Centrum, polegający na przebudowie tras tramwajowych wraz z uspokojeniem ruchu samochodowego na ulicach: św. Marcin, Fredry, Mielżyńskiego, 27 Grudnia, pl. Wolności i Towarowej. To nie jedyne działania rewitalizacyjne zaplanowane na przyszły rok. Wśród pozostałych są m.in. Muzeum Enigmy, rewaloryzacja placu Kolegiackiego i przebudowa Rynku Łazarskiego.

Ponad dwa razy większe niż w tym roku mają być przyszłoroczne wydatki majątkowe na oświatę, z największą inwestycją – budową zespołu szkolno-przedszkolnego na Umultowie. Z zakresu ochrony środowiska i gospodarki komunalnej najwięcej środków w przyszłorocznym budżecie przeznaczono na budowę schroniska dla zwierząt i Park Rataje.

O ponad 2/3 w stosunku do tegorocznych mają w przyszłym roku zwiększyć się wydatki majątkowe na mieszkalnictwo. Pieniądze z budżetu zostaną przeznaczone m.in. na modernizację budynków komunalnych i mieszkania treningowe. O ponad połowę większe niż w tym roku będą też inwestycje w infrastrukturę sportową. W projekcie budżetu zapisano pieniądze m.in. na budowę krytej pływalni na Ratajach i modernizację pływalni w parku Kasprowicza.

– W budżecie pojawia się wiele ważnych inwestycji komunikacyjnych i społecznych, dzięki niemu poprawi się też estetyka miasta i to trzeba docenić – oceniał podczas sesji projekt budżetu Antoni Szczuciński z Klubu Radnych Zjednoczona Lewica.

Jeszcze mocniej, bo o ponad 140 proc., wzrosną w stosunku do tegorocznych wydatki na inwestycje w infrastrukturę kulturalną miasta. Wśród zaplanowanych na przyszły rok działań jest m.in. modernizacja Kina Muza oraz remont zachodniego skrzydła CK Zamek.

Ponaddwukrotnie zwiększą się również środki na inwestycje w infrastrukturę służącą miastu do prowadzenia polityki zdrowotnej i społecznej. Największym wydatkiem w tym zakresie w przyszłym roku będą prace związane z utworzeniem Centrum Medycyny Senioralnej i Centrum Opieki Paliatywnej.

– Cieszy mnie duża liczba zadań dotyczących polityki społecznej w tym budżecie oraz zwiększone wydatki na cele społeczne – mówiła Katarzyna Kretkowska, przewodnicząca Klubu Radnych Zjednoczonej Lewicy. – Zwrócenie uwagi na opiekę senioralną, nowy DPS, inwestycję w oświatę, dopłaty do żłobków – właśnie tego oczekiwaliśmy. Dobrze, że pojawiły się konkrety dotyczące tramwaju na Naramowice i parkingów typu parkuj i jedź.

Wykorzystać szanse

By w pełni wykorzystać unijne pieniądze, miasto chce finansować inwestycje w jak największym stopniu nadwyżką operacyjną (dochody bieżące minus wydatki bieżące) oraz dochodami ze sprzedaży majątku. W projekcie Wieloletniej Prognozy Finansowej na najbliższych pięć lat zaplanowano, że dochody ze sprzedaży nieruchomości sięgną łącznie 446 mln zł, z czego 101 mln zł pochodzić będzie ze sprzedaży terenów odzyskanych w wyniku przeniesienia ogródków działkowych. Poznań będzie też posiłkować się kredytem.

– Finanse miasta są stabilne, czego potwierdzeniem jest październikowa ocena naszego zadłużenia, dokonana przez Agencję Ratingową Fitch – podkreśla Barbara Sajnaj, skarbnik Miasta Poznania. – Potwierdziła ona utrzymanie oceny ratingowej Poznania, określającej jego wiarygodność kredytową, na poziomie A- z prognozą stabilną. To najwyższa do uzyskania przez polskie samorządy. Agencja oceniła, że zadłużenie Poznania w związku z realizacją inwestycji dofinansowanych w ramach obecnej perspektywy unijnej będzie w kolejnych latach rosło, pozostanie jednak na średnim poziomie, który nie powinien przekroczyć 50 proc. zaplanowanych dochodów.

Aby móc aplikować o dofinansowanie unijne do kolejnych inwestycji oraz zagwarantować realizację projektów już zapisanych w Wieloletniej Prognozie Finansowej na lata 2018-2020 utworzono rezerwę finansową w łącznej kwocie 200 mln zł.

– To dobry budżet, przygotowany z myślą o mieszkańcach miasta, mający na celu poprawę ich jakości życia – oceniła Małgorzata Dudzic-Biskupska, radna Poznania z klubu PO. – Przygotowany jest tak, by w dłuższej perspektywie zwiększyć przychody miasta, przyciągnąć do niego inwestorów i zachęcić mieszkańców do pozostania w Poznaniu. Owszem, zwiększamy zadłużenie, ale nie stać nas na to, by tego nie zrobić. Jeśli chcemy wykorzystać unijne pieniądze – a byłoby nieroztropnie z nich zrezygnować – musimy mieć wkład własny.

Radna przypomniała też, że niejednokrotnie deficyt budżetowy był większy niż obecnie i w 2011 roku wynosił ok. 600 mln zł.

Projektem budżetu na 2018 rok radni zajmą się ponownie podczas grudniowej sesji.

Dodaj komentarz