Rozmowa z Patrycją Talar, zwyciężczynią poznańskiej edycji biegu Wings for Life,  mieszkanką Pobiedzisk, zawodniczką Olimpii Poznań, reprezentującą w biegu Blum Team.

Patrycja Talar podczas dzisiejszego spotkania z burmistrzem Pobiedzisk Ireneuszem Antkowiakiem.

Zacznę od gratulacji. Spośród zawodniczek startujących w Polsce pokonała Pani najdłuższy dystans i drugi w światowej klasyfikacji tegorocznego biegu Wings for Life. To wielkie osiągnięcie. Czy musiała Pani dzisiaj schodzić tyłem po schodach? Niewtajemniczonym trzeba powiedzieć, że część długodystansowców po ultramaratonach ma problemy z normalnym schodzeniem po schodach.

– Nic takiego mi się nie przytrafiło. Czuję się dobrze. Rano bez taryfy ulgowej udałam się do pracy.

Ile czasu zajęło Pani przebiegnięcie 53,5 kilometra, bo przez taki dystans podążało za Panią auto pościgowe?

– To były 3 godziny 37 minut.