„Niech pani tylko spojrzy, ile tu milionów leży na tym cmentarzu, jaki przepych na tych grobach, zniczy mnóstwo, wszystko drogie, coraz droższe. Ale sądzę, że może lepiej myśleć, że wszystkim tym ludziom to się po prostu należy, że to ma pokazać, że się o nich wciąż pamięta” – powiedziała PAP pani Katarzyna, która cmentarz w Dąbrówce Kościelnej odwiedza kilka razy w roku, ma tu pochowanych dziadków.
Także na małym cmentarzu parafialnym w Rejowcu spory ruch jest już od rana. Tu tradycyjnie – jak wskazują mieszkańcy – największy ruch jest dopiero po południu, kiedy po mszy w pobliskim kościele na cmentarzu odprawiana jest modlitwa różańcowa za zmarłych. (PAP)
Czytaj także: