Michalski i Żuk w turnieju głównym Enea Poznań Open


Wydawało się, że dwa kolejni Polacy będą musieli przedzierać się przez eliminacje. Zarówno Daniel Michalski, jak i Kacper Żuk byli bowiem na liście rezerwowej. Przyszły jednak ostatecznie dobre wieści, bo wycofanie kilku konkurentów utorowało im drogę do udziału w turnieju głównym bez konieczności udziału w kwalifikacjach.

Dla Michalskiego, który zajmuje obecnie 272. miejsce w rankingu ATP, będzie to czwarty występ w poznańskim challengerze. W ubiegłym roku, 23-latek z Warszawy przebrnął dwustopniowe eliminacje i odpadł w pierwszej rundzie. Jego najlepszy challengerowy wynik to finał w Zadarze w 2022 roku. W tym sezonie z kolei zadebiutował na szczeblu ATP Tour, w Lyonie odpadł w pierwszej rundzie eliminacji. Z kolei Żuk plasuje się na 274. lokacie w zestawieniu, choć w 2021 roku był już 162. tenisistą na świecie. 24-latek z Nowego Dworu Mazowieckiego także czwarty raz zagra w Poznań Open. Nigdy nie przebrnął tu pierwszej rundy, natomiast jego najlepszym challengerowym rezultatem jest triumf w Splicie w 2021 roku. Trzymamy kciuki i czekamy zatem na pokonanie przez nich pierwszej przeszkody w Enea Poznań Open 2023.

Czterech w eliminacjach

Pozostali polscy uczestnicy to młode talenty, które powalczą w eliminacjach. Najmłodszy z nich, Olek Błuś, to 15-letni wychowanek Parku Tenisowego Olimpia. W kategoriach skrzatów i młodzików był w czołówce w Polsce. Obecnie młody poznaniak zajmuje 121. miejsce do lat 16 w rankingu PZT, ale to dlatego, że skupił się na grze w kategorii juniorskiej. Olek jest 56. juniorem w naszym kraju.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz