– Zdajemy sobie sprawę, że potrzeby poznańskich szpitali są duże, a służba zdrowia potrzebuje dofinansowania – mówi Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania. – To nie pierwszy raz, gdy miasto pomaga szpitalowi, kupując karetkę czy wyposażenie. Zależy nam na tym, by mieszkańcy pozostawali nie tylko pod opieką najlepszych specjalistów – a tych w Poznaniu nie brakuje – ale by mieli również dostęp do nowoczesnego sprzętu medycznego. Szpital im. Degi nie jest wprawdzie szpitalem miejskim, ale dla poznaniaków nie jest ważne, czy leczą się w szpitalu miejskim, klinicznym czy wojewódzkim. Ważne jest to, że mogą korzystać z nowoczesnych urządzeń i skutecznie się leczyć.

W 2018 roku Poznań wsparł w podobny sposób Wielospecjalistyczny Szpital Miejski im. J. Strusia. Za ponad 4 mln z miejskiej kasy szpital mógł kupić nie tylko karetkę, ale również m.in. kardiomonitory, fotel i stół operacyjny, gastroskopy, kolonoskopy czy respirator. Kolejne 1,8 mln zł z miejskiego budżetu przeznaczono na zapewnienie odpowiedniej infrastruktury w tej placówce. Za te pieniądze wymieniono m.in. sieć kanalizacyjną, zamontowano pompy czy wymieniono drzwi.