Miasto Poznań patrzy na południe


– Jesteśmy gotowi do rozmów. Zależy nam na poprawie sytuacji komunikacyjnej Starołęki, Marlewa, Minikowa oraz Głuszyny. Likwidacja przejazdu na ul. Starołęckiej jest tutaj kluczowa – mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. – Do tanga trzeba jednak dwojga. Bez współpracy z kolejowym partnerem nie da się przeprowadzić tej inwestycji. Współdziałając, możemy zapewnić mieszkańcom bezkolizyjny przejazd już za kilka lat, dlatego inicjujemy wspólny projekt na bazie przygotowanej koncepcji. Stąd nasz list do PKP PLK. Wychodzimy naprzeciw kolei – dodaje prezydent.

Miasto posiadało dokumentację projektową, która przewidywała budowę wiaduktu w ciągu ul. Starołęckiej. Ta koncepcja spotkała się jednak w nieprzychylnym odbiorem mieszkańców. Taka budowla zdominowałaby także krajobraz oraz wiązałaby się z wyburzeniami.

Zarząd Dróg Miejskich zlecił więc wykonanie studium wykonalności innych możliwych rozwiązań, które są związane z ulicą Starołęcką. Rozpatrywano kilka wariantów, w tym dwa poprowadzenia drogi pod przejazdem kolejowym.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz