Miasto Poznań i policja walczą z zanieczyszczeniami powietrza


Najważniejsza jednak jest część magazynowa – to w niej mieszczą się urządzenia, z których korzystać będą mundurowi. To m.in. dymomierz i analizator spalin, które pozwalają sprawdzić czy samochody (zarówno z silnikami diesla, jak i benzynowymi) nie emitują zbyt wielu szkodliwych spalin.

Jeśli okaże się, że zatrzymany przez policjantów pojazd emituje spaliny o nadmiernej toksyczności, mundurowi mogą zatrzymać kierowcy dowód rejestracyjny, skierować auto na dodatkowe badanie techniczne, a nawet nałożyć mandat – do 500 zł.

Poza urządzeniami służącymi do walki ze smogiem, przekazany przez miasto samochód będzie wyposażony także w inny sprzęt, którego na co dzień używają policjanci. Znajdzie się w nim miejsce na wózek do mierzenia odległości, pachołki drogowe, miarę do mierzenia wysokości pojazdów, parawan i torbę medyczną R0. Dzięki temu nowy samochód jest wielofunkcyjny: mundurowi mogą nie tylko sprawdzić stan techniczny kontrolowanych aut, ale również dojechać do miejsca wypadku i skutecznie je zabezpieczyć oraz pomóc poszkodowanym.

– Finansowanie policji nie jest naszym formalnym obowiązkiem, ale zdajemy sobie sprawę, że bezpieczeństwo mieszkańców w dużej mierze zależy również od samorządów – zaznacza Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania. – Dlatego z roku na rok miasto przeznacza coraz większe środki na wsparcie mundurowych. To przekłada się na poczucie bezpieczeństwa poznaniaków, które dziś jest jednym z najwyższych w kraju.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz