Miasto Poznań chce przejąć teren dworca


Teren, na którym zlokalizowany jest budynek dawnego dworca ma obecnie status obszaru zamkniętego i zarządza nim PKP. Dlatego Miasto nie mogło samodzielnie podejmować żadnych działań o charakterze inwestycyjnym i planistycznym. Niemniej zawsze deklarowało wszelką współpracę, licząc na dotrzymanie składanych przez PKP obietnic. Powyższe okoliczności, a także informacja przekazana przez posła Tadeusza Dziubę podczas niezapowiedzianej wizyty w gabinecie prezydenta Jacka Jaśkowiaka w czerwcu tego roku, że przebudowa możliwa jest dopiero za 7-8 lat, skłoniła władze Poznania do podjęcia zdecydowanych kroków prawnych. Mają one umożliwić przejęcie inicjatywy w zakresie kreowania nowej jakości dla tego obszaru. Kluczowe w tym zakresie jest przejęcie prawa do terenu, na którym zlokalizowany jest budynek dawnego dworca.

Dlatego miasto Poznań wystąpiło do Ministra Inwestycji i Rozwoju z wnioskiem mającym na celu wyeliminowanie z obrotu prawnego decyzji przyznającej PKP tytuł prawny do tego terenu. Możliwość taką daje stanowisko zaprezentowane w Uchwale Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 27 lutego 2017 roku potwierdzone uchwałą Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 26 lutego 2018 r. Brak udokumentowania przez PKP prawa zarządu do nieruchomości na dzień 27 maja 1990 r. skutkuje tym że, przeszły one w tym terminie, z mocy samego prawa, na własność gminy. Z dokumentów dotychczas zgromadzonych przez Urząd Miasta wynika, że taki stan zaistniał w odniesieniu do terenu dworca. Zatem decyzja Wojewody Wielkopolskiego, stanowiąca podstawę wpisu PKP w księdze wieczystej jako użytkownika wieczystego, została wydana z rażącym naruszeniem prawa.

– Komunalizacja terenów dworca wydaje się na chwilę obecną jedynym rozwiązaniem, który przywróci go Poznaniowi, jego mieszkańcom i pasażerom. Jestem gotów podjąć wyzwanie związane z wykreowaniem nowej jakości dla tej części Poznania – dodaje Jacek Jaśkowiak.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz