Emocje 9 Memoriału im. Arkadiusza Gołasia w niedzielę sięgnęły zenitu. W meczu „małego finału” zmierzyły się ze sobą drużyny Transferu Bydgoszcz oraz AZS-u Częstochowa. Po trzech setach z okazałego pucharu mogli się cieszyć siatkarze z Bydgoszczy.

Wygrana ekipie znad Brdy nie przyszła jednak absolutnie łatwo. No może premierową partią, gdzie dość pewnie zwyciężyli różnicą dziewięciu „oczek” (25:16). Później było już znacznie ciężej, ale też szczęśliwie… W drugiej części gry AZS lekko przejął nawet inicjatywę (8-5, 16:15). To co najciekawsze działo się jednak w samej końcówce, gdzie walka na parkiecie trwała o każdą piłkę, o każdy centymetr parkietu. Po wielkich emocjach w końcówce, w której więcej zimnej krwi wykazali Jurkiewicz z kolegami było (32-30) i 2-0 dla bydgoszczan

Ostatnia jak się okazało, trzecia odsłona, nie zwiastowała emocji. Bydgoszcz dominowała, Częstochowa goniła. Ostatecznie pogoń okazała się ambitna, ale spóźniona. Całe spotkanie skuteczną akcją zakończył Dawid Janeczek pieczętując ostatecznie sukces drużyny Mariana Kardasa (25-23).

Transfer Bydgoszcz –  AZS Częstochowa 3:0 (25:16, 32:30, 25:23)

Z Murowanej Gośliny, Łukasz Klin, Andrzej Jaskuła