Media i sport na jednym boisku w Opalenicy (ZDJĘCIA)


– Sportowcy są najtańszym, ale i najlepszym słupem ogłoszeniowym dla wielu firm – mówi redaktor Henryk Urbaś, legenda Polskiego Radia. – Bez sponsorów trudno wyobrazić sobie największe drużyny sportowe. Najłatwiej mają piłkarze. To właśnie na ich dyscyplinę sponsorzy najchętniej dają pieniądze – zwłaszcza, kiedy zespoły odnoszą sukcesy.

Radio Poznań SA było pomysłodawcą i gospodarzem konferencji dla publicznych rozgłośni z całego kraju oraz ogólnopolskich związków sportowych, która dzisiaj zakończyła się w hotelu Remes w Opalenicy. Uczestnicy przez trzy dni rozmawiali o roli mediów w propagowaniu sportu oraz nowych możliwościach współpracy klubów i stowarzyszeń sportowych z mediami. Radio Poznań nie po raz pierwszy propaguje i wspiera sport, nie tylko na swojej antenie. To właśnie w poznańskiej rozgłośni już w 1929 roku nadano pierwszą w Polsce transmisję meczu piłkarskiego.

– Od zawsze, zarówno programowo jak i historycznie, związani jesteśmy ze sportem. Na naszej antenie pojawiają się audycje dotyczące nie tylko popularnych dyscyplin sportowych, takich jak piłka nożna czy żużel, ale też sportów niszowych. Dziennikarze Radia Poznań docierają na boiska praktycznie wszystkich dyscyplin sportowych i każdego dnia informują naszych słuchaczy o najważniejszych wydarzeniach ze świata sportu. Jestem przekonany, że nasza konferencja znakomicie wpisuje się w obecne trendy. Mam świadomość znaczenia sportu i potrzeby prezentowania w mediach, ponieważ to doskonały nośnik promocyjny i marketingowy – mówi Filip Michał Rdesiński, prezes zarządu Radia Poznań.

– Nikt nie chce wejść w sponsoring jakiejś dyscypliny czy drużyny, która nie osiąga sukcesów. Wtedy taka inwestycja mijałaby się z celem, bo nikt nie mówiłby o takim zespole. Ten sukces jest moim zdaniem niezbędny, by pozyskać sponsorów – uważa rzecznik prasowy Polskiego Związku Piłki Nożnej Jakub Kwiatkowski. – Piłka nożna według niektórych jest nieszczęściem sportu, bo tak dużo pieniędzy jest na nią przeznaczane z różnych źródeł, jednak pozostaje niekoronowaną królową sportu – dodaje Urbaś.

Zdaniem prof. Zygmunta Waśkowskiego z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu na antenie radiowej można zaprezentować transmisje z praktycznie każdej dyscypliny, i w ten sposób zachęcać sponsorów do przekazywania pieniędzy.

– Przykładem są wielogodzinne transmisje z wyścigu Tour de France. Kolarstwo jest „dłużyzną”, bo kolarze jadą przez 5-6 godzin, a dziennikarze robią to kapitalnie. W związku z tym, że potrafią to dziennikarze telewizyjni, to mogą i dziennikarze.

– Sponsor kupuje odbiorców i dostęp do nich. Im większa będzie słuchalność danej audycji lub relacji, tym więcej będzie sponsorów. To dziennikarz sportowy w dużej mierze kreuje wartość medialną wydarzenia sportowego i od niego zależy, na ile ten produkt będzie wartościowy dla słuchacza, a jeżeli jest wartościowy dla słuchacza, to będzie również i dla sponsora – dodaje prof. Waśkowski.

Pieniądze od sponsorów mogą w ten sposób pozyskiwać kluby, ale także media.

– Sponsor ma prawo zdecydować, kogo i co chce sponsorować, natomiast zgodnie ze wszystkimi przepisami prawnymi nie ma prawa wpływać na to, co w danej relacji będzie się mówiło – podkreśla redaktor Urbaś.

Królową marketingowej części sportu jest oczywiście piłka nożna, ale są firmy, które celowo postawiły na inne dyscypliny.

– Futbol jest bardzo chłonny kapitałowo. Wielkość promocji i sponsoringu, która jest oczekiwana, znajduje się na wyższym poziomie – mówi prezes Enei Mirosław Kowalik.

Wiele firm zastanawia się, czy lepiej sponsorować wydarzenia sportowe, czy też kulturalne. Uczestnicy opalenickiej konferencji na to pytanie odpowiadają zgodnie.

– Sport, ponieważ jest to obszar życia społecznego wzbudzający największe emocje, skupia uwagę i rozbudza wyobraźnię. To wszystko powoduje, że ludzie chcą to oglądać, dyskutować i przeżywać, a tam gdzie są emocje, tam może być też i biznes – dodaje Kowalik.

Czytaj także:

Media i sport na jednym boisku w Opalenicy

Fot. Kacper Witt @Radio Poznań i Sławomir Lechna @Nasz Głos Poznański

źródło www.radiopoznan.fm

Dodaj komentarz