„Rywalizacja jest coraz ostrzejsza, co jest bardzo dobre dla sportu i dla kibiców. (…) Każdy z nas chce być w blasku reflektorów i poczuć moc wspaniałych kibiców. Zawodnik niesiony dopingiem dostaje skrzydeł. Każdy z nas jedzie tu na ponad 100% swoich możliwości.” – mówił zwycięzca.

Dzięki szybkiej jeździe mimo błędów miejsce drugie zajął Aleksander Fularczyk z KSPSK Kwieki z końmi Ares, Edje, Neptun i Nuta, a Top 3 zamknął reprezentant Stowarzyszenia Ranczo Rubin – Krzysztof Szczepaniak z Maestoso Mano, Pluto XX-2, Pluto XX-21 i Pluto XX-3.