Matyi – paraliż w mieście?


Niemal przez rok potrwają utrudnienia w ruchu komunikacyjnym na skrzyżowaniu ulic Matyi, Towarowej i Przemysłowej w Poznaniu. Dzisiaj (29 grudnia) rozpoczęła się tam budowa nowego węzła drogowego. Prace te są kolejnym etapem realizacji Zintegrowanego Centrum Komunikacyjnego w Poznaniu: budowy nowych dworców kolejowego i autobusowego oraz galerii handlowej, wielopoziomowego parkingu i dróg dojazdowych wokół tych obiektów. Na wspomnianym skrzyżowaniu budowane będzie też przejście podziemne dla pieszych, które połączy przystanki komunikacji miejskiej z dworcem i galerią handlową.

Matyi

Kierowców od soboty czekają więc kolejne utrudnienia w centrum miasta: zwężone jezdnie i objazdy. Uważać muszą przede wszystkim w okolicy mostu Dworcowego. Największe zmiany wprowadzono w kierunku od Rataj do targów. Przejazd prowadzi teraz przez dotychczasowy parking przy budynku Delty. To najtrudniejszy moment, bo po wcześniejszym zwężeniu jezdni do jednego pasa kierowcy muszą skręcić w prawo, a następnie w lewo, by przejechać na wprost.

Kłopoty z przejazdem będą mieć też pasażerowie komunikacji miejskiej. Tramwaje przez most Dworcowy pojadą po jednym torze. Oznacza to zbudowanie mijanek i kolejne oczekiwanie pasażerów na przymusowych postojach. Tramwaje na tym kilkusetmetrowym odcinku jednotorowym będą jeździły przemiennie. W Zarządzie Transportu Miejskiego optymistycznie przekonują, że czas przejazdu (łącznie z postojem) na tym odcinku wydłuży się o dwie do trzech minut. Trudno w to uwierzyć, zwłaszcza, że przez most Dworcowy przejeżdżają tramwaje pięciu linii. Pasażerowie z biletami czasowymi i w tym miejscu odliczać więc będą nerwowo, czy podróż ich się nie przedłuży.

Wraz z ograniczeniem ruchu na moście Dworcowym i w ulicy Matyi centrum miasta będzie niemalże sparaliżowane. Poznań i tak ma zbyt mało wiaduktów nad torami kolejowymi w tzw. „dziurze toruńskiej”. Przed wielką przebudową Kaponiery, a teraz dróg wokół dworca były tylko trzy przeprawy komunikacyjne – mosty: Uniwersytecki, Teatralny i wspomniany Dworcowy. Od wielu miesięcy niemal całkowicie wyłączony jest ten pierwszy; dla samochodów odcięta z ruchu jest „teatralka”, a teraz powstają następne utrudnienia na „Dworcowym”. Z kolei tramwaje nie przejeżdżają przez Kaponierę, na moście Teatralnym i wokół niego krzyżuje się 90 proc. linii tramwajowych, a „Dworcowy” dostarczy teraz na wiele miesięcy kolejnych „atrakcji” pasażerom! Tak wygląda komunikacyjne centrum Poznania. Cały ruch przejmą teraz oddalone od siebie niemalże kilkanaście kilometrów dwa węzły: Libelta – Poznańska oraz Głogowska – Hetmańska. Także dojazdowa do ul. Libelta aleja Niepodległości, a do Hetmańskiej – Reymonta i Przybyszewskiego będą jeszcze bardziej przeciążone, zwłaszcza że nie daleko – na Górczynie – budowana jest druga nitka wiaduktu nad magistralą kolejową. Z Nowym Rokiem powstaną tam i w całym śródmieściu jeszcze większe korki!

Co w tej sytuacji robić? Pozostaje zostawić samochód na parkingu przed domem i uzbroić się w nerwy wsiadając do tramwaju czy autobusu. Bo tak będzie jeszcze przynajmniej do końca przyszłego roku!

Tekst i zdjęcie: Andrzej Świątek

 

 

Dodaj komentarz