Malta Festival 2025 – kulturalne święto Poznania


Podniebne spektakle nad placem Wolności i Starym Rynkiem

W piątek, 20 czerwca, publiczność czeka wyjątkowe wydarzenie i moc wrażeń. Jubileuszową 35. edycję Malta Festival o godz. 15:00 zainauguruje spektakl „Otwarte linie” francuskiej grupy Basinga. To będzie spektakularne i emocjonujące widowisko, ponieważ niemal w całości rozegra się na rozpiętej ponad placem Wolności linie, po której będzie chodzić współtwórczyni zespołu – Tatiana-Mosio Bongonga. Ten pokaz siły, akrobatyki i odwagi zwróci też uwagę na uniwersalną potrzebę równowagi i współdziałania. Zgromadzona w centrum Poznania publiczność zostanie zaproszona do aktywnego uczestnictwa w spektaklu poprzez podtrzymywanie liny, a także do przemyśleń na temat natury niemal nadludzkich czynów artystki-linoskoczki, których będzie świadkiem.

W sobotę, 20 czerwca i niedzielę, 21 czerwca motyw podniebnego spektaklu, tym razem pełnego harmonijnej kontemplacji i spokoju, kontynuować będzie widowisko „RoZéO” autorstwa założonego we francuskim Arles zespołu Cie Gratte Ciel (fr. „drapacze chmur”). Aktorki i aktorzy uniosą się ponad Starym Rynkiem, by kołysać się niesieni powiewami wiatru i drgać w rytm muzyki. Ta żywa instalacja nie tylko zaprzecza prawom fizyki, ale przypomina też o ciągłej, skomplikowanej relacji człowieka z naturą.

Muzyka i teatr na ulicach

Dopełnieniem zachęcających do kontemplacji widowisk będzie energiczna zabawa, którą zapewnią poruszające się po mieście brass bandy. Uwielbiane przez poznańską publiczność miejskie orkiestry po raz kolejny zapraszą do tańca. Żywiołowa Bandakadabra była prawdziwą sensacją zeszłorocznej edycji Malta Festival. Redefiniujący charakterystyczną dla techno rytmikę z użyciem żywego instrumentarium Włosi powrócą więc do Poznania na triumfalny bis. Wyższy bieg wrzuci poruszająca się na rowerach i machinach własnej konstrukcji hiszpańska grupa La Dinamo. Szaleńcze tempo charakteryzuje także twórczość 15-osobowego francuskiego ansamblu La Confizerie, który porwie publiczność w wir płomiennego disco.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz