Podejście reżyserki i nowa multimedialna forma edukacji.
Podczas rozmowy z widzami po seansie, odtwórca roli Leona Prauzińskiego Andrzej Niemyt podkreślił wagę misji, którą podejmuje Instytut Pamięci Narodowej w Poznaniu. Słusznie zwrócił uwagę na coraz mniejsze zainteresowanie młodzieży nauką historii, a szczególnie swojego kraju. Podkreślił, że ta wyjątkowa forma – animowanych szkiców na pewno przykuje uwagę młodzieży, przyzwyczajonej do produkcji krótkometrażowych i rozrywkowych.
Historia wielkopolskiego, artysty i więźnia Fortu VII to przykład człowieka, który poświęcił swoje życie dla ojczyzny. Młodzież, która często szuka wzorców, może zainspirować się jego determinacją i odwagą. Opowieści o konkretnych ludziach, takich jak Prauziński, są bardziej emocjonalne i łatwiejsze do zrozumienia niż abstrakcyjne fakty historyczne.
Film łączy w sobie elementy fabularne, dokumentalne i animacyjne, co sprawia, że nie jest to typowy obraz historyczny. Retrospekcje przedstawiające wcześniejsze etapy życia Prauzińskiego pozwalają widzowi lepiej zrozumieć jego motywacje i charakter, a animacje nadają opowieści wizualną dynamikę. W szczególności, że to bohater o barwnym życiorysie – patriota i artysta zarazem. Na szczególną uwagę zasługują momenty przedstawiające dramatyczne realia życia w obozie koncentracyjnym. Komendant obozu SS-Sturmbannführer Herbert Lange, grany przez Grzegorza Stosza, prezentuje zimne okrucieństwo, które idealnie kontrastuje z artystyczną duszą głównego bohatera. Ponadto w filmie wykorzystano również wyjątkowe materiały ikonograficzne ze zbiorów prywatnych oraz Instytutu Pamięci Narodowej, a także fragmenty unikatowego filmu nakręconego przez SS w Forcie VII w Poznaniu na początku okupacji.
Film „Powstaniec. Historia Leona Prauzińskiego” to doskonałe narzędzie, które każdy nauczyciel historii lub wychowawca klasy może wykorzystać, aby zainspirować młode pokolenie do zgłębienia wiedzy z okresu niemieckiej okupacji.