W odmiennych nastrojach byli po spotkaniu trenerzy obu zespołów. Macieja Skorżę mimo sporego niedosytu cieszył uratowany punkt, Jan Kocian był zawiedziony, że nie udało się wygrać dla świetnie dopingującej publiczności.

MACIEJ SKORŻA
– Mecz był rozgrywany w bardzo trudnych warunkach, nasze boiska potrzebują trochę czasu nim będzie można rozgrywać na nich lepsze widowiska. Szybko zdobyta bramka ułożyła spotkanie. To my mieliśmy pierwszą okazję, gdybyśmy ją wykorzystali to wszystko potoczyłoby się pewnie inaczej. Straciliśmy jednak gola i musieliśmy gonić wynik. Konsekwentnie dążyliśmy do wyrównania, próbowaliśmy operować piłką, co nie było dziś łatwe. Druga połowa mnie rozczarowała. Od 50-55. minuty jakbyśmy stracili wiarę w odrobienie strat. Dopiero w końcówce coś drgnęło. Do tej pory to my traciliśmy gole, dziś to Pogoń jest w takiej sytuacji. Trzeba myśleć o kolejnym meczu i odrobić punkty, które dziś nam uciekły.

JAN KOCIAN
– Graliśmy dziś bardzo mądrze przez całe spotkanie i zabrakło nam tego w ostatniej akcji. Z takiej sytuacji nie może wyjść kontratak. Można powiedzieć, że oddaliśmy dziś dwa punkty drugiej drużynie Ekstraklasy. W niektórych sytuacjach ratował nas Janukiewicz, dobrze grała jednak cała defensywa. Dwóch zmian musieliśmy dokonać z powodu kontuzji, najpierw Frączczaka, a potem Nunesa. Chciałbym podziękować publiczności. To jak nas dziś wspierali, dopingowali, było świetne. Szkoda, że nie udało się dla niej wygrać.

źródło www.lechpoznan.pl

Fot. Roger Gorączniak