Luis Alberto – krótka historia o najlepszym podającym w tegorocznym sezonie Serie A


Zakłady na najlepszego asystenta włoskiej ekstraklasy w tegorocznym sezonie po raz kolejny zdominowane zostały przez pewnego hiszpańskiego zawodnika. Człowieka, który jeszcze kilka lat temu po serii niepowodzeń w innych klubach bardzo poważnie myślał o zakończeniu piłkarskiej kariery. Po namyśle zdecydował jednak o jej kontynuacji i na przykładzie obecnej kampanii rozgrywkowej doskonale widzimy, iż podjął najlepszą z możliwych decyzji. Czy wraz z Ciro Immobile tworzą najlepszy duet ofensywny w całej Serie A?

Zakłady na ilość klubów Luisa Alberto – czy taki zakład mógłby być żyłą złota?

Kryzys mentalny, jaki przytrafił się wychowankowi Jerez CF wraz z początkiem roku 2017 to wypadkowa wielu nietrafionych decyzji, jakie podjął w swojej dotychczasowej karierze piłkarskiej.

W La Liga zadebiutował w barwach Sevilli w roku 2011 jeszcze jako nastolatek, co szybko przyciągnęło uwagę skautów Barcelony, którzy zdecydowali się ściągnąć go do drużyny rezerw katalońskiej drużyny. Tam rozegrał bardzo dobry sezon, zapewniając sobie tym samym transfer do zespołu z czerwonej części Liverpoolu.

Na Wyspach Brytyjskich nie poradził sobie jednak najlepiej i po krótkim czasie zdecydował się na powrót do ojczyzny, grając kolejno w Maladze oraz Deportivo La Coruna, do których to był wypożyczany z ekipy The Reds.

Przed startem kampanii 2016/2017 podjął jak dotąd najlepszą decyzję w swojej futbolowej przygodzie, zasilając szeregi klubu ze stolicy Włoch tj. Lazio Rzym. W barwach Biancocelestich spisuje się znakomicie, czego dowodem są spływające w jego kierunku pochwały, które określają go mianem najlepszego rozgrywającego w Serie A.

Zakłady na liczbę asyst – propozycja skrojona wprost pod Luisa Alberto

Trwające właśnie rozgrywki najwyższej klasy rozgrywkowej w Italii jawiły się jako najciekawsze od lat. Piłkarze Juventusu mieli wreszcie godnych rywali w walce o scudetto, jednak epidemia koronawirusa brutalnie przerwała starania podopiecznych Simone Inzaghiego o pierwszy tytuł mistrzowski w Rzymie od sezonu 2000/2001.

Miano najjaśniejszych gwiazd Orłów moglibyśmy z pewnością przypisać aktualnemu królowi strzelców – Ciro Immobile, a także najlepszemu podającemu oraz bohaterowi naszego artykułu popularnemu „Il Mago”, jak we Włoszech nazywa się Luisa Alberto. Czy będą oni mieli jeszcze szanse na pokazanie wszystkim swych niewątpliwych umiejętności? Czy Lazio będzie miało sposobność nazywać się najlepszą drużyną piłkarską we Włoszech?

Scenariuszy na ostateczne rozstrzygnięcia co dalej z Serie A jest mnóstwo. Ostateczną odpowiedź poznamy zapewne dopiero za jakiś czas. Na obecną chwilę piłka nożna zeszła całkowicie na dalszy plan, a priorytetem pozostaje zdrowie i życie ludzkie. Mając to na uwadze mamy mały apel. Prosimy Was, zostańcie w domach. Tekst powstał dzięki polskiemu bukmacherowi online Betfan.

Dodaj komentarz