List gończy za Arkadiuszem Łakatoszem pseudonim „Hoss”


Prokuratura Okręgowa w Warszawie 17 lutego  wydała postanowienie o poszukiwaniu listem gończym podejrzanego Arkadiusza Łakatosza pseudonim Hoss. 49-letni mężczyzna, w ostatnim czasie przebywający na terenie Poznania, jest poszukiwany przez policję w całym kraju.

– Zgodnie z treścią listu gończego wzywa się każdego, kto zna miejsce pobytu poszukiwanego do zawiadomienia o tym najbliższej jednostki Policji lub prokuratora (art. 280 par.1 pkt. 4 kpk) – czytamy w komunikacie policji. – Ostrzega się, że za ukrywanie poszukiwanego lub dopomaganie jemu w ucieczce grozi kara pozbawienia wolności do lat 5 (art. 239 par. 1 kk). Udziela się zapewnienia o utrzymaniu tajemnicy co do osoby informującej (art. 280 par. 2 kpk).

Przypomnijmy, na początku lutego  w ręce policjantów CBŚP z Warszawy wpadł pomysłodawca mechanizmu oszustwa „na wnuczka” – 49-letni Arkadiusz Ł. ps. Hoss. Mężczyzna pozostawał w zainteresowaniu policji kilku krajów. Policja austriacka wystawiła za nim europejski nakaz aresztowania, policja z Luksemburga – poszukiwania w celu ustalenia miejsca pobytu. W Polsce podejrzany był o co najmniej 4 wyłudzenia pieniędzy na kwotę 1,4 mln złotych od starszych osób.

Funkcjonariusze CBŚP namierzyli Hossa w jednym z mieszkań na warszawskiej Woli. W momencie kiedy mężczyzna wychodził z bloku został zatrzymany. Nie stawiał oporu. Policjanci zabezpieczyli u niego zegarek wartości 40 tys. zł. Po doprowadzeniu do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zostały mu przestawione zarzuty oszustw mienia znacznej wartości. Za takie czyny grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Prokuratura chciała aresztowania mężczyzny, ale Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa uznał, że w tej sprawie wystarczy 300 tys. zł kaucji oraz meldowanie się na komisariacie policji pięć razy w tygodniu. W minioną środę Arkadiusz Ł. sam zgłosił się na komisariacie Poznań-Jeżyce, ale od piątku unika już dozoru policyjnego.  W czwartek warszawski sąd okręgowy uchylił decyzję sądu pierwszej instancji i zastosował wobec mężczyzny trzymiesięczny areszt.

Dodaj komentarz