Magda Linette, tenisistka Grunwaldu Poznań, przegrała w półfinale turnieju WTA Tour na twardych kortach w Baku (pula nagród 235 tys. dolarów) z wyżej notowaną Shahar Peer 1:6, 1:6. W finale Izraelka zmierzy  się z Ukrainką Eliną Switoliną, która pokonała Rumunkę Alexandrę Cadantu (4) 6:1, 6:4. Gra w 1/2 finału turnieju WTA to życiowy sukces poznanianki. Wcześniej jej najlepszy wynik to druga runda (1/8 finału) w maju w Strasburgu.

Linette do turnieju głównego awansowała z eliminacji, w których rozegrała dwa mecze. Potem odniosła kolejne trzy zwycięstwa w turnieju głównym.  W ćwierćfinałowym poznaniance dopisało szczęście.  Tunezyjka Ons Jabeur skreczowała przy korzystnym dla siebie wyniku. Więcej czytaj tutaj.

Peer jeszcze niedawno należała do czołówki. Przed sześcioma laty dotarła do ćwierćfinału wielkoszlemowych Australian Open i US Open, a w jej dorobku jest pięć zwycięstw turniejowych. Na początku 2011 roku zajmowała 11. miejsce na liście WTA Tour, obecnie jest 149. Linette jest 226, ale po tym turnieju znacznie awansuje, bo w Azerbejdżanie poza ok.  10 725 dol. zarobiła też 130 punktów do rankingu światowego.

Magda Linette grała także w deblu, w parze ze Switoliną (pokonała Jabeur w finale juniorskiego French Open 2010). W drugiej rundzie przegrały z Greczynką Eleni Daniilidou i Serbką Aleksandrą Krunic.

Fot. Archiwum M. Linette