Lewica chce budowy Mostu Winogradzkiego oraz linii tramwajowej na os. Dębina i Kopernika


– Darmowe przejazdy komunikacją miejską stwarzają realną alternatywę dla mieszkańców, odwożących swoje dzieci do szkoły samochodami. Dając możliwość alternatywy transportowej, zmniejszamy poranne korki pod szkołami, ale też wpływamy na wzrost samodzielności dzieci i młodzieży w mieście – przekonuje radna Beata Urbańska, pomysłodawczyni całego przedsięwzięcia. – Oczywiście teraz będziemy dążyć do poprawy oferty przewozowej miasta, w szczególności na nowych osiedlach i peryferiach, aby poprzez rozbudowę sieci połączeń, umożliwić jak największej liczbie poznaniaków wygodne korzystanie z transportu publicznego, zamiast własnymi samochodami. Już teraz, od poniedziałku (3.09.), na wniosek zastępcy prezydenta Poznania Tomasza Lewandowskiego, uruchomione zostały wydłużone kursy autobusu linii 54 z Franowa przez Szczepankowo, Spławie, Krzesinki do Krzesin, aby dowieźć dzieci i młodzież do Zespołu Szkół przy ul. Tarnowskiej w Krzesinach.

Poznańska Lewica postuluje ponadto wprowadzenie mikrolinii autobusowych, dowożących mieszkańców z rozbudowywanych osiedli mieszkaniowych. Zadaniem takich połączeń jest dowiezienie pasażerów z peryferyjnych, często nowopowstałych części osiedli do węzła przesiadkowego (przystanku tramwajowego, dworca autobusowego, etc.). Najważniejsze rejony miasta, wymagające takiego skomunikowania to:

       osiedle Kwiatowe wzdłuż ulicy Szarotkowej,

       północne Junikowo, rejon ul. Kamiennogórskiej i na północ od niej,

       ulica Ptasia,

       osiedle Lotników Wielkopolskich,

       północne Krzyżowniki i Smochowice,

       wschodnie Podolany, rejon ul. Omańkowskiej,

       wschodnie Umultowo, rejon ulicy Dolnej,

       wschodnie Naramowice, rejon ulicy Karpiej,

       zachodni Antoninek,

       rejon ulicy Majakowskiego,

       osiedle Przemysła,

       północne Michałowo,

       Świerczewo, ulica Kołłątaja.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

1 komentarz

  1. Marek pisze:

    Taka prawda, potrzebujemy minimum 1 nowy most w Poznaniu, widać to przy każdym remoncie. Dobra idea, trzymam kciuki!

Dodaj komentarz