Lech – Zagłębie, sobota 20.30


W 18. kolejce T-Mobile Ekstraklasy Lech Poznań na własnym boisku zmierzy się z Zagłębiem. Latem w Lubinie Kolejorz bezbramkowo zremisował z Miedziowymi.

O tamtym spotkaniu można powiedzieć właściwie tylko tyle, że się odbyło. Sytuacji bramkowych było w nim jak na lekarstwo i końcowy rezultat oddawał przebieg spotkania. Wówczas tamten remis nie wydawał się dla Lecha złym rezultatem. Zagłębie po letnich wzmocnieniach było wymieniane w gronie drużyn, które powalczą o udział w pucharach. Boisko dość szybko zweryfikowało jednak ten pogląd i lubinianie będą mieli spore problemy, by zakwalifikować się do grupy mistrzowskiej. Biorąc pod uwagą organizację klubu, potencjał zespołu i osiągane wyniki, to śmiało można stwierdzić, że Zagłębie jest największym rozczarowaniem ligi w ostatnich kilku latach.

Miedziowi w 17 meczach uzbierali jedynie 13 punktów i plasują się na przedostatnim miejscu w tabeli. Zagłębie jest lepsze jedynie od Podbeskidzia, które pod względem kadrowym prezentuje się jak ubogi krewny. Lubinianom nie pomogły zmiany trenera. Ani Adam Buczek, ani obecnie Orest Lenczyk nie potrafią odmienić zespołu. Pod wodzą Oro Profesoro Miedziowi wygrali tylko jeden mecz z ośmiu. Na własnym boisku pokonali Widzew Łódź, a to powinno być obowiązkiem drużyn o takim potencjale jak Zagłębie.

Lechowi długo również nie wiodło się najlepiej i dlatego poznaniacy z dorobkiem 29 punktów zajmują obecnie czwarte miejsce w tabeli, które jednak jest poniżej oczekiwań kibiców, włodarzy klubu czy samych piłkarzy. Ostatnio Kolejorz prezentuje się jednak zdecydowanie lepiej. Podopieczni Mariusza Rumaka wygrali trzy kolejne spotkania ligowe. Na własnym stadionie pokonali Górnika Zabrze i Ruch Chorzów, za każdym razem odrabiając straty i odwracając losy meczu. Natomiast w 17. kolejce lechici zdemolowali na wyjeździe Cracovię. O tak efektowne zwycięstwo w sobotę pewnie będzie ciężko, ale zdobycie kompletu punktów w starciu z tak zawodzącymi Miedziowymi dla Kolejorza jest obowiązkiem.

Zobacz co mówią trenerzy obu drużyn o meczu (czytaj tutaj).

źródło www.lechpoznan.pl

Fot. Roger Gorączniak

Dodaj komentarz