Lech Poznań świetnie zainaugurował ligowe rozgrywki przy Bułgarskiej pokonując Wisłę Płock 4:0 (1:0). Gole dla Kolejorza strzelili Darko Jevtić, dwukrotnie Christian Gytkjaer oraz Kamil Jóźwiak. Z racji nałożonej kary na Leszka Ojrzyńskiego, na ławce trenerskiej Wisły zastąpił go asystent – Patryk Kniat, związany z poznańskim klubem przez 14 lat, będąc trenerem w Akademii Lecha. 

Kapitan poprowadził do zwycięstwa

Kolejorz zaczął spotkanie z ogromnym animuszem, z myślą, że szybko strzeli gola. Już w pierwszych minutach mógł wyjść na prowadzenie po okazji z rzutu wolnego. Tydzień temu w Gliwicach dało się zauważyć, że trener Dariusz Żuraw mnóstwo czasu poświęcił na szlifowanie stałych fragmentów gry. Po dośrodkowaniu Darko Jevticia z lewej flanki minimalnie pomylił się Thomas Rogne. Na kolejną sytuację lechici długo nie czekali. W 11 minucie Paweł Tomczyk sprytnie zachował się w polu karnym rywali. W efekcie golkiper rywali spanikował i go sfaulował.

Jedenastkę pewnie wykorzystał kapitan Lecha, uderzając w prawy róg bramki.