Lech w 1/8 finału PP


Dzisiaj w 1/16 finału piłkarskiego Pucharu Polski Lech Poznań pokonał na wyjeździe Termalicę Bruk-Bet Nieciecza 4:0 (0:0). W następnej rundzie Kolejorz zmierzy się z Miedzią Legnica.

Lech do Niecieczy jako zespół z T-Mobile Ekstraklasy udał się w roli faworyta. Poza tym poznaniacy po przedwczesnym odpadnięciu z europejskich pucharów nie chcieli równie szybko rozstać się z rozgrywkami Pucharu Polski. Początek należał jednak do gospodarzy, którzy już w 7 minucie mogli objąć prowadzenie, gdy po dośrodkowaniu Pawlusińskiego, głową minimalnie nad poprzeczką uderzał Drozdowicz. 5 minut później groźnie, ale niecelnie zza pola karnego strzelał Horvath. Lech odpowiedział w 23 minucie mocnym strzałem Trałki z ostrego kąta, który efektownie sparował Kasprzik. Najlepszą okazję do objęcia prowadzenia Kolejorz miał w 33 minucie, gdy w ciągu kilkunastu sekund na bramkę gospodarzy strzelali Hamalainen, Lovrencsics i Pawłowski. Za każdym razem jednak znakomicie interweniował Kasprzik lub wyręczali go ofiarnie grający defensorzy Termaliki. 2 minuty później po fatalnym błędzie Henriqueza kapitalną okazję miał Rybski, który jednak nie potrafił wykorzystać nieobecności w bramce Kotorowskiego i głową uderzył obok słupka.

Drugą połowę od mocnego uderzenia rozpoczęli poznaniacy. W 47 minucie z rzutu wolnego przymierzył Kamiński, ale trafił tylko w słupek. A kilkanaście sekund później Kasprzik świetnie obronił uderzenie z półwoleja Ubiparipa. Gospodarze odpowiedzieli indywidualną akcją Jareckiego w 54 minucie, po której boczny obrońca Termaliki trafił w boczną siatkę. 4 minuty później niecieczanie po raz pierwszy sprawdzili Kotorowskiego, który poradził sobie z kąśliwym uderzeniem Pawlusińskiego z rzutu wolnego. Wynik spotkania udało się w końcu otworzyć w 63 minucie. Wprowadzony chwilę wcześniej na boisko Ślusarski prawą nogą idealnie zagrał na głowę Teodorczyka, który z bliska nie dał szans Kasprzikowi. Kolejorz poszedł za ciosem i 2 minuty później było już 2:0. Teodorczyk zrewanżował się świetnym podaniem Ślusarskiemu, a ten w sytuacji sam na sam zachował zimną krew i prawą nogą skierował piłkę do siatki. Z dwubramkowym prowadzeniem podopiecznym Mariusza Rumaka grało się już zdecydowanie łatwiej i poznaniacy przejęli całkowitą kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami. W 78 minucie swoją dominację potwierdzili kolejnym golem. Szybką kontrę rozpoczął Trałka podaniem do Ubiparipa. Serb zagrał do Pawłowskiego, który ze stoickim spokojem pokonał Kasprzika strzałem lewą nogą w długi róg. Wynik spotkania poznaniacy ustalili w doliczonym czasie gry, gdy zespołową akcję celnym strzałem wykończył Drewniak.

Bramki: Łukasz Teodorczyk (63), Bartosz Ślusarski (65), Szymon Pawłowski (78), Szymon Drewniak (90+2).

Żółte kartki: Termalica Bruk-Bet Nieciecza – Dalibor Pleva, Damian Skołożyński. Lech Poznań – Luis Hendriquez.

Czerwona kartka za drugą żółtą: Termalica Bruk-Bet Nieciecza – Dalibor Pleva (87).

Sędziował: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).

Widzów: 2 500

Termalica: Grzegorz Kasprzik – Damian Skołorzyński, Dalibor Pleva, Łukasz Pielorz, Dariusz Jarecki – Vojtech Horvath, Dawid Sołdecki (76. Piotr Piekarski) – Damian Piotrowski, Dariusz Pawlusiński, Andrzej Rybski (78. Piotr Ceglarz) – Emil Drozdowicz (70. Tomasz Foszmańczyk)

Lech: Krzysztof Kotorowski – Mateusz Możdżeń, Hubert Wołąkiewicz, Marcin Kamiński, Luis Henriquez – Łukasz Trałka – Gergo Lovrencsics (61. Bartosz Ślusarski), Szymon Pawłowski, Kasper Hamalainen (82. Szymon Drewniak), Vojo Ubiparip (82. Dariusz Formella) – Łukasz Teodorczyk

źródło: www.lechpoznan.pl

Dodaj komentarz