Kolejorz górą w derbach Poznania


Lech osiągnął prowadzenie, a zatem piłkarze Warty już nie mogli szczelnie się bronić, musieli wszak dążyć do wyrównania. Podopieczni Macieja Skorży wydostali się więc z nielubianej sytuacji, gdy przeciwnik blokuje dostęp do bramki. Gospodarzom grało się łatwiej. co najlepiej obrazuje zdobycie kolejnej bramki. 10 minut później z rzutu wolnego wrzucił piłkę w pole karne Nika Kvekveskiri na głowę Mikaela Ishaka, którego uderzenie zakończyło swój lot w lewym „okienku”.

Zawodnicy Kolejorza do ostatniego gwizdka nie utracili przewagi. Spokojnie kontrolowali spotkanie, starając się o następne trafienie. W 87. minucie był tego bardzo bliski Artur Sobiech, ale trafił piłką tylko w poprzeczkę. Ostatecznie Lech pokonał Wartę 2:0.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz