Lech vs. Valmeria FC 3:0. Kolejorz w drugiej rundzie eliminacji LE


Drużyna z Valmiery od początku spotkania koncentrowała się na grze defensywnej i powstrzymywaniu natarć Kolejorza. Lechici jednak byli na to przygotowani. Sprawili, że taktyka Łotyszy oparta na kontratakach legła w gruzach. Obrońcy Lecha nie dopuszczali do ataków rywali. I na dobrą sprawę nie było to trudne zadanie.

Cofnięte ustawienie przyjezdnych sprawiło jednak poznaniakom trochę kłopotów, którzy musieli się namęczyć, by sforsować blok obronny rywali. Tak naprawdę w pierwszej części udało im się tylko raz przechytrzyć łotewskich obrońców. W 34 minucie strzał Tiby z bliskiej odległości został przyblokowany, zaś piłka po dobitce Ramireza pofrunęła nad poprzeczką. Ta sytuacja powinna otworzyć wynik w tym meczu. Kolejorz okazji nie wykorzystał, więc w kolejnych minutach nadal szukał swoich sytuacji, lecz nieumiejętnie. Lechici często oddawali strzały z dystansu, ale takie, które nie zagrażały bramkarzowi przeciwników.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz