Lech vs. Śląsk: udanie zakończyć rok przy Bułgarskiej


– Dopiero rozpoczęliśmy naszą współpracę. Straciliśmy bramkę przez błąd taktyczny i złą organizację gry. Od tego się zaczyna. Zbyt wolno przechodziliśmy do działań defensywnych. Jeżeli faza przejściowa nie jest zorganizowana, to przeciwnik przy odpowiednim potencjale jest w stanie to wykorzystać. Sam początek spotkania był jednak dobry, graliśmy w sposób zorganizowany. Mamy duży potencjał piłkarski, a jednak Cracovia strzeliła gola po błędzie. Pomimo tego poprawnie na to zareagowaliśmy. Wynikiem na koniec meczu zawsze musi być zwycięstwo i pod tym kątem analizowaliśmy to spotkanie. Dzisiaj gruntownie przeanalizowaliśmy wspólnie z zawodnikami ten mecz i przygotowujemy drużynę już pod następne spotkanie ze Śląskiem Wrocław – dodaje.

Zwycięstwo w piątkowym pojedynku jest obowiązkiem poznaniaków. Lechici utracili już kontakt z ścisłą czołówką ligowej tabeli. Ewentualna wygrana niewiele zmieni. Kolejorz będzie grał o utrzymanie miejsca w górnej ósemce.

– Wszyscy mamy świadomość, jak ważne są punkty i zwycięstwa. Naszym celem na najbliższe spotkanie jest zdobycie trzech punktów, które będą ważne szczególnie w kontekście rundy wiosennej. Chcemy, aby różnice do czołówki były jak najmniejsze. Do tej pory było mało czasu na trening, więc staraliśmy się wszystko zbalansować. Chcemy progresu w grze, wprowadzamy cały czas korekty taktyczne. Z dnia na dzień nie da się wszystkiego poprawić, wprowadzić pełnej wizji gry – mówi trener Lecha.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz