W poprzednim spotkaniu do Gdańska z napastników pojechał tylko Christian Gytkjaer. Natomiast Timur Zhamaletdinov wracał do swej optymalnej dyspozycji podczas meczu z drugim zespołem Kolejorza. Lechici wygrali z KKS-em Kalisz 4:1 i wskoczyli na pozycję lidera w rozgrywkach trzecioligowych. Jednego gola dołożył Rosjanin.

– Christian i Timur wyglądają zdecydowanie lepiej. Pracowaliśmy zespołowo i indywidualnie. Muszą pokazać w meczu przeciwko Jagiellonii na co ich stać. Potencjał Christiana jest bardzo duży, a w Timurze drzemią także ogromne możliwości. W rezerwach Kolejorza zagrał o niebo lepiej, strzelił nawet gola. Cieszy jego zaangażowanie i to, że dochodził do kilku sytuacji. Wierzę w to, że da nam jeszcze wiele radości – podsumowuje szkoleniowiec.

Do zajęć z pierwszą drużyną powrócił po kontuzji Joao Amaral. W sobotę nadal niezdolni do gry będą Juliusz Letniowski oraz Tomasz Cywka.

– Joao trenuje od tego tygodnia z zespołem. Jutro będzie brany pod uwagę w wybieraniu składu. Jest piłkarzem o dużych umiejętnościach. Bardzo na niego liczę. Widzę go na pozycjach nr 10 i 11. Czy będzie grał od pierwszej minuty, zdecydujemy jutro – przyznaje były szkoleniowiec rezerw Kolejorza.