W środę podczas treningu Juliusz Letniowski, doznał mechanicznego urazu. Jego powrót jest przewidywany za co najmniej 6 tygodni.
– Obciążenia ostatnio podczas treningów, podejrzewam, że są większe, lecz nie wpływają w dużym stopniu na urazy. Często jest to związane, że zawodnik ma pecha. Urazy się zdarzają i jest to niestety czynnik uboczny tego zawodu, ale na to nie mamy wpływu. Wierzę w to, że Julek szybko do nas wróci. Żałuje i współczuje mu. Robimy wszystko, aby miał od nas wsparcie. Z niecierpliwością czekamy na jego długo oczekiwany debiut. Jest to wartościowy piłkarz, bardzo dobrze, spisujący się na treningach. Nie mogę się doczekać, gdy już wróci do odpowiedniej dyspozycji – kończy Nawałka.
Mateusz Mamet
Fot. Roger Gorączniak
Czytaj także: