Dystans do Legii maleje!!! Po golu Gergo Lovrencsicsa w 44 minucie Lech Poznań wygrał  w  Białymstoku z Jagiellonią 1:0. Niestety, w 39 minucie Kolejorz stracił Jasmina Buricia. Bramkarz wybił palec prawej dłoni. Między słupki wszedł Krzysztof Kotorowski i nie dał się pokonać.

Co powiedzieli trenerzy po meczu zobacz tutaj.

Najważniejsza akcja przeprowadzona została tuż przed końcem pierwszej połowy. W 44 minucie, w akcji pozornie  niegroźnej Gergo Lovrencsics wykorzystał poślizgnięcie się Norambueny, wpadł w pole karne i płaskim strzałem z ostrego kąta strzelił w długi róg. Futbolówka odbiła się jeszcze od wewnętrznej części słupka i wpadła do bramki.

Gospodarze całkowicie zdominowali Lecha w ostatnich 30 minutach, ale nie potrafili strzelić wyrównującej bramki. Dzięki temu Lech mógł się cieszyć z dziesiątego z rzędu, a dwunastego w sezonie zwycięstwa na wyjeździe. Tym samym poznaniacy zmniejszyli straty do prowadzącej w tabeli Legii do dwóch punktów. Wszystko więc w nogach piłkarzy Kolejorza.

W sobotę Kolejorz podejmuje Wisłę Kraków.
Jagiellonia Białystok – Lech Poznań 0:1 (0:1)

Bramka: 0:1 Lovrencsics (44)

Widzów: 3571

Sędzia: Paweł Gil (Lublin)

Żółte kartki: Norambuena, Ukah, Quintana – Drewniak, Henriquez, Kotorowski

Jagiellonia: Jakub Słowik – Ugochukwu Ukah, Michał Pazdan, Adam Dźwigała, Alexis Norambuena (87. Euzebiusz Smolarek) – Maciej Gajos, Rafał Grzyb – Dani Quintana, Dawid Plizga, Tomasz Kupisz (80. Tomasz Kowalski) – Tomasz Frankowski (63. Kim Min-Kyun)

Lech: Jasmin Burić (40. Krzysztof Kotorowski) – Kebba Ceesay, Hubert Wołąkiewicz, Marcin Kamiński, Luis Henriquez – Rafał Murawski, Szymon Drewniak – Gergo Lovrencsics, Kasper Hamalainen, Aleksandar Tonew (77. Łukasz Teodorczyk) – Bartosz Ślusarski (83. Mateusz Możdżeń)