Lech Poznań zremisował w Lubinie z Zagłębiem


Obie drużyny rozpoczęły z dużym animuszem, ale to gospodarze pierwsi stworzyli groźne sytuacje. W 6. minucie zza pola karnego uderzył Bartłomiej Kłudka. Na szczęście, Filip Bednarek popisał się skuteczną robinsonadą. W 14. minucie lubinianie groźnie kontratakowali. Tomasz Pieńko wpadł z prawej strony w pole karne Kolejorza z łatwością mijając dwóch lechitów. Uderzył w długi róg, lecz minimalnie chybił. W 22. minucie bramkarz Lecha znów był w opałach. Tym razem interweniował po strzale Dawida Kurminowskiego.

W odpowiedzi mieliśmy strzał Joela Pereiry, po którym piłka poszybowała ponad bramkę lubinian. Chwilę później Portugalczyk miał stuprocentową sytuację. Niestety, posłał futbolówkę nad bramkę.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz