Lech Poznań wygrywa derby po golu w ostatnich sekundach!


Większość ligowych potyczek Warty od początku 2021 r. układają się analogicznie. W pierwszej połowie utrzymują wynik bezbramkowy, po wyjściu z szatni szuka okazji na ukąszenie rywali. A gdy już ta się znajdzie, to ją wykorzystuje. Później natomiast robi wszystko, by korzystny rezultat utrzymać do końcowego gwizdka. I choć wydawało się, że ten plan bez zastrzeżeń gracze Dumy Wildy realizują, to jednak wydarzyło się coś czego się nie spodziewali.

Kolejorz bowiem po wielkich trudach doprowadził do wyrównania. W 80 minucie dośrodkowanie Pedro Tiby wykorzystał w odpowiedzi na trafienie Mateusza Kuzmskiego Aron Johannsson. Co więcej, rozstrzygająca bramka padła kilka chwil później. A dokładnie w ostatnim możliwym momencie. W ostatnich sekundach pojedynku w zamieszaniu podbramkowym świetnie odnalazł się Pedro Tiba, który z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki! Tym sposobem Kolejorz wygrał drugie w tym sezonie derby Poznania z Wartą.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz