W 78. minucie Bednarek, po rzucie rożnym, dwa razy niesamowicie interweniował, szczególnie przy dobitce Jakuba Czerwińskiego. Poznaniacy mogą mówić o szczęściu, bo w ostatniej doliczonej minucie, będący metr przed bramką Arkadiusz Pyrka spudłował. Wynik się nie zmienił. Kolejorz zwyciężył zasłużenie. To pierwsza wygrana Lecha na inaugurację sezonu od pięciu lat.

Teraz przed lechitami czwartkowe spotkanie II rundy eliminacyjnej Ligi Konferencji Europy z Żalgirisem Kowno, a potem w niedzielę z Radomiakiem Radom.

Piast Gliwice – Lech Poznań 1:2 (1:0)

Bramki: Patryk Dziczek (43. rz. karny); Filip Marchwiński 2 (46. i 54.)

Kartki: Ariel Mosór ; Jesper Karlstroem, Radosław Murawski, Afonso Sousa, Artur Sobiech.

Piast: Plach – Pyrka, Mosór, Czerwiński, Katranis, Tomasiewicz, Dziczek (87. Bykowski), Ameyaw (72. Kądzior), Chrapek, Felix (59. Krykun), Wilczek.

Lech: Bednarek – Pereira, Czerwiński, Milić, Andersson – Murawski (71. Douglas), Karlström (55. Sousa), Marchwński – Ba Loua (55. Hotić), Velde (81. Szymczak), Ishak (55. Sobiech).

Sędziował: Szymon Marciniak (Płock).

Czytaj także:

JOHN VAN DEN BROM: – Dopisało nam trochę szczęście

Fot. lechpoznan.pl / Przemysław Szyszka