Pewne są za to boje z trzech innymi klubami. Na początek Lech zmierzy się z zespołem zza naszej południowej granicy, czyli Banikiem Ostrawa, który zajmuje aktualnie piąte miejsce w czeskiej lidze. Ustępuje tylko dwóm klubom ze stolicy kraju – Slavii oraz Sparcie, a także Viktorii Pilzno i 1. FC Slovacko. Trzy dni później jest wolny termin, a 20 stycznia poznaniacy staną naprzeciwko mistrza Gruzji. Tamtejsza liga gra systemem wiosna-jesień, a Dinamo Batumi niedawno wywalczyło po raz pierwszy w historii tytuł. Inny obrońca tytułu będzie przeciwnikiem na koniec zgrupowania w Turcji – to słoweńska ekipa NK Mura, która sensacyjnie sięgnęła po tytuł, a jesienią brała udział w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy. Mecze z Turcji klub planuje pokazywać na antenie Lech TV.

23 stycznia Kolejorz wraca do Polski i przez dwa tygodnie do wznowienia rozgrywek będzie trenował na własnych obiektach.