Przez 90 minut przy Bułgarskiej odbył się koncert jednego zespołu. Broniący pozycji lidera Lech Poznań rozgromił Górnika Łęczna, aplikując mu trzy gole. Kolejorz od sześciu kolejek jest niepokonany i pewnym krokiem zmierza po tytuł mistrzowski. Do końca rozgrywek pozostały mu już tylko cztery mecze.

Aspirujący do mistrzostwa Polski Lech Poznań na straty punktów nie może sobie pozwolić. Przy Bułgarskiej wszyscy sobie z tego zdają sprawę, więc o żadnych taryfach ulgowych względem przeciwników mowy nie ma. Na zespół Górnika Łęczna lechici wybiegli w najlepszym składzie i od pierwszych minut całkowicie go zdominowali.

Pierwszego gola poznaniacy zdobyli już w 4. minucie za sprawą portugalskiego duetu. Joel Pereira pięknym podaniem obsłużył Joao Amarala, który strzałem po dalszym słupku umieścił piłkę w siatce. Prowadzenie Kolejorz podwyższył nieco ponad 20 minut później, kiedy to Jesper Kalstrom wykorzystał zamieszanie w polu karnym i z najbliższej odległości zdobył bramkę.