Rangersi wykorzystali słabszy okres Lecha

Kolejne sytuacje Lech stworzył od razu po przerwie. Najgroźniejszy był po wyprowadzaniu kontrataków. Po 60 minucie poznaniacy osłabli z sił, a szkoleniowiec niebiesko-białych nie decydował się na zmiany. Inicjatywę przejęli gospodarze i z każdą kolejną minutą rozpędzali się coraz bardziej. To musiało się źle skończyć. W 68 minucie wrzutkę z lewej flanki wykorzystał Alfredo Morelos, pewnym strzałem umieszczając piłkę w siatce. Mimo późniejszych walecznych z obu stron minut, gospodarze dowieźli korzystny dla siebie wynik do końca.

Kolejorz zalicza zatem kolejną honorową porażkę i oddala swoje szanse na awans. Benfica Lizbona, która dzisiaj  pokonała na własnym obiekcie Standard Liege 3:0, lideruje w tabeli w grupie D z dorobkiem sześciu punktów. Tuż za nią z taką samą liczbą punktów są Rangersi. Lechici natomiast wraz z Belgami wciąż czekają na pierwszy punkt w fazie grupowej.