Lech Poznań przegrał z Rangersami, ale dzielnie walczył (ZDJĘCIA)


Lech pokazał dojrzałość

To, co mogło się podobać od pierwszych minut, to to, że Kolejorz po raz kolejny nie przestraszył się klasy rywala. Zameldował się na Ibrox Stadium, by pokazać Szkotom swoją piłkę i realizować swoje założenia. Prawdą jest to, że poznaniacy dysponowali znacznie lepiej zorganizowanym blokiem obronnym niż w ubiegłym tygodniu. Lechici nie dawali się zaskoczyć i co ważniejsze, nie dali się wciągnąć w grę Rangersów. W grze niebiesko-białych nie było nerwowości, cierpliwie czekali na swoje okazje, a poza tym mądrze operowali futbolówką.

Poznańska Lokomotywa na pewno nie odstawała od obecnego lidera szkockiej Premiership. W pierwszej połowie podopieczni Dariusza Żurawia zdołali wybić z rytmu piłkarzy prowadzonych przez Stevena Gerrarda, dzięki czemu przeciwnicy tylko raz celnie uderzyli na bramkę strzeżoną przez Filipa Bednarka. Kolejorz natomiast czyhał na okazje, szukał dogodnego momentu do zaatakowania. Taki sobie wypracował w 44 minucie, kiedy ruszył atakiem z przewagą liczebną. Szybka kontra zakończyła się strzałem Ishaka, po którym piłka przeleciała minimalnie nad poprzeczką.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz