Lech Poznań przegrał z Legią Warszawa po golu w ostatniej minucie


Lechici po straconym golu przebudzili się. Wypracowali sobie kilka bardzo groźnych akcji. Uderzenia Ishaka i Modera jednak skończyły się tylko na strachu. Warto zwrócić na uwagę również na Michała Skórasia, który świetnie wywiązywał się ze swoich obowiązków zarówno w formacji defensywnej, jak i ofensywnej. Aktywnie uczestniczył w akcjach Kolejorza, oddał nawet strzał sprawiający spore problemy Borucowi. W obronie zaś zachował się rewelacyjnie, psując kontratak legionistom, będąc jedynym na własnej połowie.

Ostatnia akcja meczu odmieniła losy spotkania. Gdy poznaniacy myślami byli już w szatni, legioniści wbili im gola na własne życzenie. Rafael Lopes znalazł się kompletnie sam przed Filipem Bednarkiem i zadał cios po dośrodkowaniu Filipa Mladenovicia.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz