53-letni duński szkoleniowiec Niels Frederiksen, podpisał z Lechem Poznań dwuletni kontrakt, który obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku.
Frederiksen był na Enea Stadionie na marcowych derbach Poznania pomiędzy Lechem a Wartą (2:0). Dzisiaj natomiast przyleciał z Kopenhagi, żeby dopiąć wszystkie formalności, a w czerwcu oficjalnie przejmie zespół Lecha, który kończy jeszcze rozgrywki 2023/2024.
– Od stycznia współpracowaliśmy z międzynarodową firmą pomagającą rekrutować trenerów. Początkowo wyselekcjonowanych zostało ponad 20 kandydatów, potem ta grupa okrojona została do kilku, z którymi toczyły się zaawansowane negocjacje. Nasz ostateczny wybór padł na Nielsa Frederiksena, który podpisał dwuletni kontrakt – mówi dyrektor sportowy Kolejorza, Tomasz Rząsa.
Jeżeli za zatrudnienie trenera odpowiadają Ci sami ludzie którzy kupili piłkarzy pokroju Ba Loua i Sousa to szału nie będzie.