Lech Poznań jeszcze przed obozem przygotowawczym w Belek dopiął kolejny transfer w zimowym okienku transferowym. Do wicemistrza Polski po niemal 14 latach wrócił jego wychowanek Bartosz Salamon. Kolejorz pozyska także niebawem kolejnego środkowego obrońcę z Anderlechtu Bruksela – Antonio Milicia.  Klub informację w jego sprawie opublikuje w niedzielę.

Władzom Lecha Poznań zależało na tym, aby skompletować jak najbardziej optymalną kadrę na obóz przygotowawczy w Belek, który rozpocznie się już w poniedziałek. Na jeden dzień przed wylotem udało się im sfinalizować kolejny transfer. Bartosza Salamona na powrót na Bułgarską długo nie trzeba było namawiać. Wczoraj pożegnał się ze swoim niedawnym klubem SPAL Ferrara, a dziś związał się z Kolejorzem 3,5-letnią umową.

– Naprawdę świetnie się tutaj czuję. Zastanawiałem się nad tym, jakie uczucia będą mi towarzyszyć przy okazji powrotu i muszę powiedzieć, że jest tak, jakbym nigdy stąd nie wyjechał. Kiedy we Włoszech zmieniałem kluby, na początku zawsze potrzebowałem trochę czasu, żeby oswoić się z nowym miejscem, a tutaj od samego początku czuję się w pełni swobodnie, zupełnie jak u siebie w domu – podkreśla nowy-stary obrońca Kolejorza.