Lech Poznań o grze Warty na stadionie przy Bułgarskiej


– Zgodziliśmy się również, żeby Warta przedłożyła Komisji Licencyjnej PZPN dokument stwierdzający, że stadion przy Bułgarskiej będzie dla Zielonych obiektem rezerwowym w kontekście ich gry w najwyższej klasie rozgrywkowej. Umożliwiło to Warcie uzyskanie licencji na grę w PKO BP Ekstraklasie.

– W trakcie gry Warty w PKO BP Ekstraklasie nasz rywal zza miedzy nie podjął już jednak ani razu tematu gry na stałe na stadionie przy Bułgarskiej. Zamiast tego zdecydował się przez kolejne cztery sezony na rozgrywanie spotkań w roli gospodarza w Grodzisku Wielkopolskim.

– Transfer Jakuba Modera do Brighton&Hove Albion FC w 2020 roku spowodował, że z jego tytułu klubowi Warta należy się ze strony Lecha wypłata około 500 tysięcy euro. Przekształcenia prawne związane z wydzieleniem sekcji piłkarskiej pozostawiły na tyle dużo niejasności, że do Kolejorza zgłosiły się po wskazaną kwotę zarówno KS Warta, jak i Warta SA. Byliśmy i jesteśmy gotowi zapłacić wymienioną kwotę, ale do dziś nie ma ostatecznego rozstrzygnięcia, któremu podmiotowi. Prezes KKS Lech Karol Klimczak organizował kilkukrotnie spotkania i zapraszał do mediacji przedstawicieli zwaśnionych stron. Kolejorz proponował, aby na drodze porozumienia obie Warty ustaliły podział pieniędzy. Niestety tak się nie stało i sprawa znalazła się w sądzie. Wciąż nie ma ostatecznego rozstrzygnięcia na drodze prawnej.

– Później doszło także do porozumienia między Lechem a Wartą SA w sprawie rozgrywania Derbów Poznania na Enea Stadionie. Oczywiście mowa o meczach, w których to Warta była gospodarzem przy Bułgarskiej. Warta za wynajem stadionu zapłaciła wówczas 93 tys. zł i 40 proc. zysków z dnia meczowego, czyli około 180 tys. zł – razem było to więc około 270 tys. zł.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz