Postanowiono, że Nawałka jest nieodpowiednim człowiekiem do przeprowadzania rewolucji. Po raz drugi pożar w Poznaniu próbuje ugasić Dariusz Żuraw. Nie postawiono przed nim celu sportowego, ma dokończyć sezon jak najlepiej. Póki co, gra Lecha odbiega od atrakcyjności, a szybka przemiana jest mało prawdopodobna.
„Musimy dograć ten sezon jakoś do końca” – mówił Dariusz Żuraw. Kibice muszą przetrwać gorzką pigułkę, a na rewolucję przyjdzie czas w okresie letnim.
Czytaj także:
Ogromne zmiany kadrowe w Lechu Poznań. Odchodzi minimum dziesięciu zawodników
Ciąg dalszy nastąpi…
Mateusz Mamet
Fot. Roger Gorączniak / Dariusz Skorupiński