Lech Poznań zorganizował dzisiaj media day, który odbył się w sali konferencyjnej INEA Stadionu. Z dziennikarzami spotkali się trener Rene Poms, a także zawodnicy: Piotr Tomasik, Nikola Vujadinović oraz Jakub Moder. Potem lechici udali się na trening.
Na pełnych obciążeniach trenował Matus Putnocky. Słowacki bramkarz po powrocie ze zgrupowania dołączył do całej drużyny i razem z nią przygotowuje się do rozpoczęcia drugiej części sezonu.
33-letni piłkarz w grudniu przeszedł zabieg kontuzjowanej łąkotki. Po jej przeprowadzeniu rozpoczął trwającą kilka tygodni rehabilitację. Mimo to pojechał z drużyną na zgrupowanie do tureckiego Belek. Tam pracował indywidualnie, ale z każdym dniem coraz więcej ćwiczeń wykonywał wspólnie z kolegami z drużyny. Wiele czasu poświęcił mu trener bramkarzy Andrzej Dawidziuk.
– Z każdym dniem wiem coraz więcej – przyznał z kolei Thomas Rogne. Norweski obrońca, który w styczniu dołączył do Kolejorza, jest w trakcie bardzo ważnego okresu. Pierwsze tygodnie spędzone w nowym klubie są bardzo istotne w kontekście aklimatyzacji w drużynie, a także walki o skład.
Rogne jest jednym z trzech piłkarzy, którzy zimą trafili do Lecha. Norweg o miejsce w składzie będzie rywalizował z Nikolą Vujadinoviciem, Rafałem Janickim i Emirem Dilaverem. Etap walki o skład rozpoczął się już w pierwszym tygodniu przygotowań. Kluczowy pod tym względem był jednak obóz w Belek, podczas którego zawodnicy rozegrali trzy mecze sparingowe. W każdym z nich Rogne miał okazję do gry. Tylko w spotkaniu z bułgarskim FC Etyrem zagrał od pierwszej minuty. W pozostałych dwóch pojawił się na boisku w drugiej połowie.
Fot. Roger Gorączniak
źródło www.lechpoznan.pl