W przedostatniej kolejce sezonu zasadniczego Lech Poznań zagra na własnym boisku z Jagiellonią Białystok. Jesienią Kolejorz przegrał 0:2.

Spotkanie na Podlasiu od początku toczyło się pod dyktando Lecha, jednak poznaniacy nie potrafili swojej przewagi udokumentować bramką. Jagiellonia z kolei była bardzo skuteczna w kontrataku. W 21 minucie w taki właśnie sposób na prowadzenie gospodarzy wyprowadził Dani Quintana. Przez całą drugą połowę Kolejorz naciskał jeszcze mocniej, ale strzały lechitów były niecelne albo świetnie interweniował Krzysztof Baran. Niewykorzystane okazje zemściły się na poznaniakach tuż przed końcem, gdy po kolejnej kontrze wynik meczu ustalił Dawid Plizga.

Podopieczni Mariusza Rumaka w minionej kolejce przegrali w Warszawie z Legią 0:1, choć z przebiegu gry zasłużyli na zwycięstwo. Lech po raz kolejny był jednak nieskuteczny i obecnie w ligowej tabeli traci do stołecznej drużyny 10 punktów. Poznaniacy nie mają już nawet matematycznych szans na zakończenie fazy zasadniczej na pozycji lidera, ale wciąż są wiceliderem. Kolejorz ma 2 punkty przewagi nad Wisłą i 3 nad Ruchem.

Białostoczanie w ostatniej serii gier popisali się niesamowitym powrotem. Po nieco ponad pół godzinie gry przegrywali w Zabrzu z Górnikiem już 0:3, a mimo to zdołali strzelić 3 gole i wrócili na Podlasie z jednym punktem. Dla Jagi był to niezwykle istotny punkt, bo pozwolił jej na utrzymanie 8. miejsca w tabeli. Ekipa prowadzona przez Piotra Stokowca ma jednak tylko punkt przewagi nad Lechią Gdańsk i dwa nad Cracovią, więc do końca będzie Jagę czekać zażcięta walka o miejsce w pierwszej ósemce.

źródłow www.lechpoznan.pl

Fot. Roger Gorączniak