Po minionej kolejce, lechici wyprzedzili Pogoń Szczecin i obecnie zajmują 7. miejsce. Sobotni pojedynek będzie zatem starciem sąsiadów z tabeli.

– Na stan obecny cele Lecha Poznań i Pogoni Szczecin są zbliżone, natomiast przed sezonem – wiadomo – były całkiem odmienne. Teraz również poziom się wyrównał. Oczekiwania w Szczecinie są zdecydowanie mniejsze niż w Poznaniu. Być może Pogoni gra bez presji ułatwi grę. Jest to drużyna preferująca grę ofensywną. Spodziewam się dobrego meczu. Wierzę mocno, że to my zgarniemy trzy punkty – przyznaje trener Lecha,

Kolejorz przeważnie z delegacji nie wracał ze satysfakcjonującą zdobyczą, kiedy mierzył się z drużynami, które plasują czołowe pozycje. Po wygranej z Legią, lechici zamierzają do końca podtrzymać passę.

– Jak do tej pory jako opiekun pierwszego zespołu przegrałem tylko jedno spotkanie w Gdańsku i rozegrałem dwa ciężkie spotkania w Białymstoku, gdzie zremisowaliśmy. Śmiem twierdzić, że byliśmy tam blisko zwycięstwa. Nie mam zamiaru patrzeć w tył, a tylko do przodu. Jesteśmy podbudowani po zwycięstwie z mistrzami Polski. Wierzę w to, że mamy w zespole potencjał na wygranie z każdym przeciwnikiem w tej rundzie – kończy Dariusz Żuraw.

fot. Roger Gorączniak