Trener poznaniaków nie ma jeszcze ustalonego składu na najbliższy mecz. Ostateczne decyzje zapadną po zakończonym treningu.

– Po trudnym meczu z Legią jesteśmy trochę poobijani. Musimy być przygotowani na wszelkie możliwe rozwiązania. Mamy dzisiaj jeszcze trening, po nim będziemy podawać osiemnastkę. Później będziemy się zastanawiać, kto zacznie ten mecz od pierwszej minuty, aczkolwiek jakieś plany w mojej głowie już oczywiście są – twierdzi szkoleniowiec lechitów.

Lutowa wygrana Kolejorza z legionistami miała być odbierana jako zakończenie kryzysu, a było wręcz przeciwnie. Lech spisywał się poniżej oczekiwań w niemalże każdym następnym spotkaniu. Opiekun pierwszego zespołu patrzy jednak optymistycznie w najbliższą przyszłość.

– Będę starał się wyzwolić w zawodnikach sportową złość, ale na tę sytuację patrzę zupełnie inaczej, bardzo pozytywnie. Ja wierzę w to, że jak jest dobrze, to może być jeszcze lepiej, a nie przeciwnie – dodaje trener Żuraw.