Kulturalny transfer roku: Teatr Nowy przejął organizację Festiwalu „Pamiętajmy o Osieckiej”


Wszystkim kandydatom akompaniował zespół muzyczny Jakuba Lubowicza, pianisty i aranżera, kierownika muzycznego Teatru „Roma” w Warszawie. Nagrody ufundował marszałek województwa wielkopolskiego, Marek Woźniak. Finałową galę z humorem i właściwą tylko sobie energią prowadziła Magdalena Smalara, nota bene laureatka Grand Prix, Nagrody Publiczności oraz Nagrody Dziennikarzy IV Ogólnopolskiego Konkursu na Interpretację Piosenek Agnieszki Osieckiej. Ta śpiewająca aktorka jest doskonale znana w Poznaniu jako świetna prezenterka koncertów finałowych poprzednich edycji konkursu „Pamiętajmy o Osieckiej”. Nie tylko zapowiadała wtedy młodych wykonawców, ale i śpiewała, znakomicie śpiewała. To ostatnie czyniła z rozmysłem na końcu, aby nie wpędzać młodych wykonawców w kompleksy, a widzom dać możliwość spotkania z odkrywczą interpretacją, zdawałoby się doskonale znanych utworów patronki konkursu. Trzy lata temu Smalara podbiła Poznań znakomitym recitalem „Kobieta do zjedzenia”, którego echa do dzisiaj odbijają się w kulisach Teatru Nowego. Jej pojawienie się na teatralnych deskach zawsze jest gwarancją wyjątkowych doznań artystycznych i dlatego nie mogę się doczekać jej kolejnego recitalu. Prezentacjom finalistów, a w sobotę laureatów konkursu, towarzyszyły atrakcyjne dodatki: w piątek koncert kobiet „pełnych energii zaraźliwej niczym serdeczny uśmiech”, na co dzień żeńskiego kwartetu„Kagyuma” – zwyciężczyń ubiegłorocznej edycji konkursu, w sobotę zaś występ legendarnej grupy „De Mono”, która przygotowała dla konkursowej publiczności nowe aranżacje nieśmiertelnych utworów patronki konkursu i festiwalu. Andrzej Krzywy z kolegami wciągnął słuchaczy do wspólnego śpiewania, a w „Balladzie wagonowej, czyli od Cheetaway do Syracuse” znalazł znakomitą partnerkę w osobie Julii Rybakowskiej, śpiewającej aktorce Teatru Nowego.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz