Kto zatroszczy się o dziecko, gdy mama wróci do pracy?


Gdy mama wraca do pracy po urlopie macierzyńskim, niemal zawsze jest pełna niepokoju. Obawia się przy tym nie tylko o ewentualne trudności z ponowną aklimatyzacją na dawnym stanowisku. Lęk budzi w niej także przyszłość jej dziecka, a spokoju nie daje pytanie o to, czy ma ono zapewnioną najlepszą możliwą opiekę. Na szczęście, istnieje kilka sposobów na to, aby nie lękać się z tego powodu.

Pod opieką babci

Wiele osób nie wyobraża sobie lepszej opiekunki dla dziecka niż jego własna babcia. Trudno przecież o osobę bardziej oddaną i wykonującą swoje obowiązki z większym poświęceniem. Na tym nie kończą się jednak zalety babci. Zwykle ma ona nieco więcej czasu niż zabiegani rodzice, może więc angażować się nie tylko w klasyczną opiekę nad dzieckiem, ale i we wspieranie jego rozwoju i rozwijanie pasji typowych dla malucha. Jedyny problem, na jaki wskazują rodzice, to brak dyscypliny. Nie jest to reguła, nie brakuje jednak babci, którym trudno jest odmówić czegokolwiek wnukowi.

Opiekunka z doświadczeniem

Jeśli nie możemy liczyć na pomoc babci, zawsze możemy zastanowić się nad zatrudnieniem profesjonalnej opiekunki. Owszem, niemal każdy rodzic słyszał bardzo zróżnicowane opowieści o nianiach, coraz częściej możemy jednak usłyszeć, że mamy do czynienia ze sprawdzonym i skutecznym rozwiązaniem.

Opiekunkami coraz częściej zostają osoby, które nie tylko kochają dzieci, ale i wiedzą, jak się nimi zajmować. To między innymi dawne nauczycielki i przedszkolanki, a więc osoby przygotowane nie tylko życiowo, ale i merytorycznie. Takie rozwiązanie jest idealne, gdy dziecko wymaga szczególnej opieki, niania jest też najlepszą opcją, gdy dziecko jest ciekawe świata, a przy tym ma miliony pyta, na które domaga się odpowiedzi.

Prywatny żłobek

Państwowe żłobki zwykle budzą w rodzicach spore obawy. Już samo dostanie się do nich jest często poważnym problemem, a i poziom edukacji dziecka nie jest najwyższy. Nie wynika to z braku zaangażowania ze strony kadry, ale przede wszystkim z niedostatku finansów. Gdy zaś na dzieciach trzeba oszczędzać, nigdy nie mówimy o dobrej sytuacji.

Na szczęście, alternatywą dla żłobków państwowych są żłobki prywatne takie, jak choćby poznański żłobek Kreatywne Maluszki. Niewysokie koszty oddania dziecka pod opiekę doświadczonej kadry idą przy tym w parze z ciekawym programem nauczania, który uwzględnia nie tylko wiek dziecka, ale i jego indywidualne potrzeby. Maluchy nie tylko poznają tu świat, ale również uczą się samodzielności, a wracająca do pracy mama wie, że jej dziecku niczego nie brakuje.

Dodaj komentarz