Kto zastąpi Mariusza Rumaka?


„Czas na dymisję!” – skandowali kibice w kierunku trenera „Kolejorza” podczas meczu przeciwko islandzkiemu Stjarnan. Dziś mamy się dowiedzieć kto zastąpi na stanowisku szkoleniowca Lecha Mariusza Rumaka.

Lech po raz kolejny w kompromitującym stylu pożegnał się w europejskimi pucharami. Tym samym zespół nie spełnił założeń na ten sezon i wszystko wskazuje na to, że dni Mariusza Rumaka na stadionie przy Bułgarskiej są już policzone. Nie pomoże nawet głos rady drużyny, która jednoznacznie określiła, że wina za blamaż z Islandczykami spoczywa na ich barkach.

Teraz jest już niemal po wszystkim. We wtorek klub ogłosi decyzję, która dla wszystkich jest dość oczywista. Lech przez trzy lata z rzędu nie zakwalifikował się do europejskich pucharów. I o ile porażkę z AIK Solna sprzed dwóch sezonów można jakoś usprawiedliwiać, o tyle na klęski z Żalgirisem i Stjarnanem nie można patrzyć bez wyciągania konsekwencji. Do tego doszły kuriozalne porażki w Pucharze Polski z takimi zespołami jak Olimpia Grudziądz czy Miedź Legnica. Miarka się przebrała. Bo choć Lech Mariusza Rumaka miał dobre momenty i dwukrotnie stanął na drugim stopniu podium mistrzostwo Polski, to jednak plan był inny. Kolejna porażka w europejskich pucharach wiąże się z ogromnym zawodem kibiców, ale też kolosalnymi stratami w budżecie klubu.

Pytanie – co dalej? Faworytem do objęcia posady trenera Lecha wydaje się Maciej Skorża. Były asystent Pawła Janasa w reprezentacji Polski, dwukrotny mistrz Polski i dwukrotny zdobywca Pucharu Polski. Jednak Skorża na pewno chciałby zarabiać znacznie więcej od Rumaka. Niejasne są też jego umowy ze swoimi menadżerami. W kwestii Lecha wymieniane są też nazwiska Waldemara Fornalika, Marka Zuba oraz Michała Probierza. Na decyzję zarządu „Kolejorza” musimy poczekać jednak do wtorku. Wtedy definitywnie rozstrzygnie się przyszłość Mariusza Rumaka.

Damian Smyk

Fot. T-Mobile Ekstraklasa / X-news

Dodaj komentarz