Ksiądz i ministranci ze Stęszewa podbijają internet (FILM)


Ks. Artur Wojczyński z parafii pw. Świętej Trójcy w Stęszewie i ministranci po niedzielnej mszy zaśpiewali i zatańczyli dla internetowych parafian. Klip, który opublikowali w internecie, cieszy się ogromną popularnością.

Trudną i smutną mamy dziś sytuację. Święta obchodzimy w izolacji. W tym czasie młodzież (starsza i młodsza. Dziewczęta i chłopaki) była zaangażowana w transmisję nabożeństw. Wiele osób dziękował za śpiew zespołu i służbę ministrantów. Po wczorajszej liturgii nagraliśmy dla Was klip, który jest podziękowaniem dla wszystkich "internetowych parafian". Życzymy, byście mimo wszystko byli radośni. Niech ta radość wypływa ze Zmartwychwstania Jezusa. Utwór, który wykonaliśmy jest parafrazą czytania z Wigilii Paschalnej i mówi o trudach Mojżesza i Izraelitów, którzy uciekają przed pewną śmiercią z ręki wojsk faraona. W czasie epidemii możemy się czuć tak samo bezradni jak Izraelici, którzy uciekając stają w ślepej uliczce – przed nimi Morze Czerwone. Po ludzku nie do przejścia, ale dla Boga nie ma nic niemożliwego. Jeśli w pandemii czujesz się przytłoczony, to jest nadzieja – Bóg może rozdzielić morze Twoich problemów i przeprowadzić Cię przez nie suchą nogą.

Opublikowany przez Parafia Świętej Trójcy w Stęszewie Poniedziałek, 13 kwietnia 2020

– Trudną i smutną mamy dziś sytuację – czytamy na facebooku parafii. – Święta obchodzimy w izolacji. W tym czasie młodzież (starsza i młodsza. Dziewczęta i chłopaki) była zaangażowana w transmisję nabożeństw. Wiele osób dziękowało za śpiew zespołu i służbę ministrantów. Po wczorajszej liturgii nagraliśmy dla Was klip, który jest podziękowaniem dla wszystkich „internetowych parafian”. Życzymy, byście mimo wszystko byli radośni. Niech ta radość wypływa ze Zmartwychwstania Jezusa. Utwór, który wykonaliśmy jest parafrazą czytania z Wigilii Paschalnej i mówi o trudach Mojżesza i Izraelitów, którzy uciekają przed pewną śmiercią z ręki wojsk faraona. W czasie epidemii możemy się czuć tak samo bezradni jak Izraelici, którzy uciekając stają w ślepej uliczce – przed nimi Morze Czerwone. Po ludzku nie do przejścia, ale dla Boga nie ma nic niemożliwego. Jeśli w pandemii czujesz się przytłoczony, to jest nadzieja – Bóg może rozdzielić morze Twoich problemów i przeprowadzić Cię przez nie suchą nogą.

 

3 komentarze

  1. Gangster pisze:

    Gdzie Flintstone ???

  2. Brensta pisze:

    Wschodzące gwiazdy

  3. Marlen pisze:

    Super Chłopaki

Dodaj komentarz