Kraska o Wielkanocy: raczej nie tak, jak się przyzwyczailiśmy


Wiceminister wyraził równocześnie opinię, że II kwartał będzie przełomowy, jeśli chodzi o szczepienia Polaków. „Tych szczepionek powinno być zdecydowanie więcej niż teraz” – zaznaczył.

Natomiast odnosząc się do wydłużenia czasu między dwiema dawkami szczepienia – do 12 tygodni (84 dni) w przypadku preparatu AstryZeneki i do 6 tygodni (42 dni) w przypadku szczepionki Pfizer – podkreślił, że już pierwsza dawka zabezpiecza przed niebezpiecznym przebiegiem COVID-19, a równocześnie pozwala na to, by zaszczepić więcej osób. „To jest dobre rozwiązanie, by jak najszybciej wyszczepić jak największą populację” – wyjaśnił.

Jednocześnie wiceminister zaznaczył, że obecnie w szpitalach widoczny jest tzw. efekt poszczepienny, czyli coraz mniej starszych osób jest hospitalizowanych. Dodał, że uśredniony wiek pacjentów, którzy z powodu zakażenia SARS-CoV-2 trafiają na oddziały zmniejszył się do 63 lat.

Wiceminister przypomniał też, że w tej chwili działa w Polsce 35 szpitali tymczasowych z ponad 7 tys. łóżek. „W tej chwili w szpitalach tymczasowych zajętych jest 1025 łóżek, czyli mamy dość duży bufor bezpieczeństwa” – powiedział.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz